Zimny i silny wiatr, susza. Brak spektakularnych, wiosennych oznak. Tak było 26 marca 2022, kiedy to ruszyłem z domu, zabierając ze sobą ulubiony aparat OM-1

Zimny i silny wiatr, susza. Brak spektakularnych, wiosennych oznak. Tak było 26 marca 2022, kiedy to ruszyłem z domu, zabierając ze sobą ulubiony aparat OM-1
Dziś powracam do tematyki kwiecistej, której w tym albumie nie zabraknie chociażby z uwagi na obecną porę roku. Niestety, niektóre gatunki odchodzą po to, by
Ledwo co było święto pracy, a już jest ósmego maja… Dynamiczny to był czas. Remont skończony i choć trwał tylko pięć dni, dał się we
Po jesienno – zimowych Świętach Wielkanocnych nadeszła długo oczekiwana wiosna. Temperatura w okolicach „magicznych” 20 stopni. Czas wznowić fotograficzne połowy dowodów obecności tej najpiękniejszej pory