Z cyklu „dziwadła” cz. 1 Jakiś czas temu zakwalifikowałem część swoich zdjęć do katalogu o nazwie „dziwadła”. Znajdują się tam wszelkie obrazy przedstawiające mój sposób

Z cyklu „dziwadła” cz. 1 Jakiś czas temu zakwalifikowałem część swoich zdjęć do katalogu o nazwie „dziwadła”. Znajdują się tam wszelkie obrazy przedstawiające mój sposób
Co to jest…?
… A która wersja Wam się podoba?
Podziw za myśl techniczną i wiedzę projektanta oraz dla budowniczych za wykonanie i trwałość 🙂
Moja osobista rozsada. Wiosną jest nadzieją, że coś z niej wyrośnie… 🙂
Karnawał czas zaczynać… W co się ubrać? W stare, czy w nowe ciuszki…? Kto ma wątpliwości, czy świąteczne jedzenie nie spowodowało poszerzenia gabarytów np z
Maski… Uprzedzam – mam tego więcej !!! Ale ta działa na mnie wyjątkowo… Ma coś wyjątkowego w sobie… Niestety, fotografowanie masek poprzedzone jest niechetną zgodą
Zdjęcie to jest jednym z efektów mojej późnowieczornej zabawy ze światłem i cieniem. Aparat na statywie plus jakaś podręczna lampka i latarka pozwoliły mi na
Jeśli ktoś nie czytał „Cienia Wiatru” Carlosa Ruiza Zafona, to niech to zrobi jak najszybciej. Jeśli ktoś ją „połknął” tak, jak ja, to niech zagłębi
Do tego postu dołączam zdjęcie, które może posłużyć do przemyśleń nad tym: „czy i jak daleko powinno się ingerować w oryginalną fotografię”. Temat zapewne był i będzie wielokrotnie
Drugiego listopada widziałem na cmentarzu mężczyznę, który trzymał w dłoni statyw z przymocowanym aparatem cyfrowym typu „małpka”. Fotografował figurki nagrobne, krzyże, pomniki… realizując swoją pasję w
Oryginał (w małym podglądzie w górnym prawym rogu – wpis z 26.10.2014) ubrany w miekkie promienie zachodzącego Słońca, ten dzisiejszy „ubrany” przez człowieka w szpetne
Czy ktoś ma doświadczenie „z podróży” takim kołem? Jak to gdańskie się ma do londyńskiego? Podzielcie się informacją…
Panowie, kiedy ostatni raz zaprosiliście swoje Panie na herbatkę we dwoje???