
Miałem nadzieję, że własne doświadczenia i obserwacje życia mieszkańców małego miasta powiatowego mogą być ciekawym tematem na powieść. Treść książki, mojego debiutu literackiego, to efekt wspomnień czasów mojej młodości – faktów pomieszanych z dużą dawką fikcji. Były to czasy mojego szczęśliwego dzieciństwa i dorastania. I właśnie atmosferę tamtych lat postanowiłem opisać w „Przypadkach Juliana #”. Fabuła zawiera przykłady zawiłości ludzkich losów, których scenariusze napisała druga wojna, a następnie PRL. Nie jest ona bynajmniej objawem tęsknoty za czasami ustroju totalitarnego, lecz próbą pokazania jego „totalitaryzmu” z perspektywy zwykłego człowieka, pochodzącego z prowincji. Dla uatrakcyjnienia fabuły i wzmocnienia jej dynamiki i wartkości, wprowadziłem zasadę przeplatających się wątków historycznych i współczesnych, które z pozoru luźno powiązane połączyłem w przemyślaną całość.
Polecam
Jacek Delt