
Skończył się rok 2014 i postanowiłem podsumować „ruch” w Strefie Stojaqa. Obiecuję, że nie będę zamęczał liczbami (zostawię to wyłącznie dla swojej wiedzy), ograniczę się tylko do komentarza moich i „WordPressowych” przeliczeń.
Cóż, Strefa Stojaqa to nie światowy hit blogowy… Na szczęście nie jest to powód do przygnębienia, ponieważ nigdy nie pretendowałem do takiego tytułu. Co nie znaczy, że nie podziwiam tych, którym udaje się pisać dla bardzo dużego grona odbiorców. Albo mają ciekawsze tematy, albo większy dar do pisania, albo są bardziej pracowici. Myślę, że wszystko razem wzięte. Ogromnie się cieszę z każdej wizyty w Strefie, z każdego komentarza i za to wielkie dzięki dla tych, którzy zaszczycili mnie swoją wizytą. Mam nadzieję na więcej, ale na to trzeba sobie zapracować…
Największym zainteresowaniem cieszyły się wpisy fotograficzne – i to wielka dla mnie radość! Zaraz za fotografią uplasował się temat muzyczny. Myślałem sobie, że tematyka „Przydzielonego Interwału Czasowego” będzie na szarym końcu, a tu niespodzianka… Wniosek jest zatem taki: więcej zdjęć, ale ponieważ inne tematy, również te z pogranicza doświadczeń życiowych i zawodowych, też mają swoich odbiorców, będę im poświęcał proporcjonalnie stosowne miejsce w Strefie Stojaqa.
Stałych Bywalców w Strefie Stojaqa zapraszam do ponownych odwiedzin i bardzo liczę na Nowych Gości…
Powodzenia w Nowym Roku! Niech głowa będzie pełna pomysłów 🙂
Dziekuję za odwiedziny i życzenia 🙂