Drugiego listopada widziałem na cmentarzu mężczyznę, który trzymał w dłoni statyw z przymocowanym aparatem cyfrowym typu „małpka”. Fotografował figurki nagrobne, krzyże, pomniki… realizując swoją pasję w

Drugiego listopada widziałem na cmentarzu mężczyznę, który trzymał w dłoni statyw z przymocowanym aparatem cyfrowym typu „małpka”. Fotografował figurki nagrobne, krzyże, pomniki… realizując swoją pasję w
Oryginał (w małym podglądzie w górnym prawym rogu – wpis z 26.10.2014) ubrany w miekkie promienie zachodzącego Słońca, ten dzisiejszy „ubrany” przez człowieka w szpetne